HARENDA 2021. Poplenerowy pokaz prac studentek i studentów II roku WKiRDS

Serdecznie zapraszamy na pokaz odbywający się w przestrzeni II piętra budynku Wydziału przy J. Lea. Pracom towarzyszy tekst prof. Łukasza Konieczko. Prezentacja potrwa do końca marca.

Galeria bardzo dziękuje dr Oldze Pawłowskiej za projekt plakatu i identyfikacji wizualnej pokazu.

Sztuka w czasach zarazy i nie-pokoju

Życie pisze różne scenariusze, tak zwany „zdrowy rozsądek” bywa w takich sytuacjach zaskakująco bezradny. W ostatnich miesiącach często wspominaliśmy „normalne” życie z czasów przed pandemią, dzisiaj do jednego koszmaru dołączył drugi, ten chyba najbardziej przerażający, bo zgotowany ludzką ręką. W jakimś sensie jesteśmy ofiarami dobrobytu. Zakładamy, że kontrolujemy własne życie, które na szczęście jest do pewnego stopnia przewidywalne. Niestety do sytuacji ekstremalnych nie jesteśmy przygotowani, głównie za sprawą marnej praktyki — i miejmy nadzieję, że życie nigdy nas do niej nie przymusi!

Czy sztuka w obliczy spraw najwyższej rangi powinna zamilknąć jako przejaw zbędnego luksusu? Czy powinna być ucieczką, azylem, a może orężem? Podejrzewam, że wszystkie rozwiązania są możliwe, może dzięki temu, że mamy taki wybór wciąż udaje się utrzymać część, wspomnianej, zagrożonej „normalności”. Dopóki można realizować własne zamierzenia — również te artystyczne — należy je podejmować.

Pomimo trudności w połowie czerwca ubiegłego roku nasze studentki i studenci pojechali do Domu Plenerowego ASP na Harendzie w Zakopanem na plener malarski, który szczęśliwie udało się zrealizować bez przeszkód i niespodzianek. Chciałbym powiedzieć, że „jak zwykle” prezentujemy teraz ich malarskie dokonanie. Niestety dalekie jest to od standardu, do którego przywykliśmy. Mając do wybory wygodne milczenie wolimy jednak działanie, na-wet gdy obarczone jest świadomością, że środki będą ograniczone. Pokazujemy więc skromny wybór prac w skromnych korytarzowych wnętrzach naszego wydziałowego budynku, po-zostaje jeszcze prezentacja w sieci i folder, który udokumentuje to wydarzenie. Z czasem nasze obecne trudności przestaną mieć znaczenie, stracą swoją ponurą wyrazistość, wspomniane „wystawowe ślady” też przejdą do historii — a obrazy? One przecież są najważniejsze. Część z nich z pewnością zawiśnie na ścianach dając świadectwo artystycznych poszukiwań, autorom dając powód do wspomnień, odbiorcom zaś oferując odrobinę harmonii, umożliwiając im dostęp do majestatycznych górskich pejzaży, rozległych panoram, zacisznych wiejskich motywów, do „miejsc spokojnych” zapisanych okiem i ręką malarza. Teraz takich dostępnych i oczywistych — i oby się to nigdy nie zmieniło.

prof. Łukasz Konieczko, Kraków 6 marca 2022 r.