Obrazy Ryszarda Antoniego Wójcika
Galeria “4 Ściany”
Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki
ASP im. Jana Matejki w Krakowie
ul. Lea 27 – 29, 30-052 Kraków
Wystawa czynna w dniach:
od 24.10.2019 do 29.11.2019 roku
galeria.wkirds@asp.krakow.pl
www.facebook.com/galeriasztukiwkirds
Dr Ryszard Antoni Wójcik (1957 – 2019)
Absolwent i wieloletni pracownik Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP w Krakowie. Znakomity technolog i konserwator dzieł sztuki współpracujący z licznymi muzeami. Lubiany i ceniony pedagog. Twórca pierwszej w Polsce pracowni kształcącej studentów w dziedzinie konserwacji archiwalnych obiektów fotograficznych. Zaangażowany twórczo w dziedzinie malarstwa, fotografiki i grafiki.
Niedokończony Dekalog. Obrazy Ryszarda Antoniego Wójcika
Siódmego kwietnia 2019 roku zmarł nasz Kolega Ryszard Antoni Wójcik. Trudno zaakceptować stratę i wyzbyć się odczucia braku. Antoni nie pozostawiał nikogo obojętnym. Był człowiekiem o licznych pasjach i wszechstronnej wiedzy, o czym przekonywaliśmy się na co dzień w naszym życiu zawodowym, a co również znajdowało odzwierciedlenie w Jego twórczości. Ostatnie lata życia bardzo intensywnie fotografował i malował, tak jakby chciał oszukać czas i wyniszczającą chorobę. Ponieważ malował także w pomieszczeniach Katedry Technologii i Technik Dzieł Sztuki, mieliśmy możliwość obserwowania, jak tworzył i jakim posługiwał się warsztatem.
Sięgał po tradycyjne techniki malarskie, takie jak technika olejna, technika akrylowa, tempera żółtkowa czy kazeinowa. Interesowały go również nowinki technologiczne typu „farby olejne” roztwarzane wodą. Za pomocą pędzli różnego kształtu i wielkości uzyskiwał wielorakie efekty malarskie, poczynając od gładkich powierzchni, aż po rozwibrowane. Delikatnym dotknięciom narzędzia przeciwstawiał ślady grube i fakturalne. Wykorzystywał wałki malarskie, także te ornamentalne, czasem sięgał po szpachle. W Jego pracach odnajdujemy dowody stosowania szablonów.
Niewielkich formatów obrazy plenerowe tworzył bardzo szybko, natomiast proces malowania dużych obrazów trwał u Niego nawet kilka lat, przy czym pojedyncze sesje malarskie przebiegały bardzo sprawnie. Długie bywały natomiast przerwy pomiędzy nimi. Antoni zawsze wiedział, co i jak ma malować. Nigdy nie była to czysta improwizacja, chociaż tak by się mogło zdawać ze względu na swobodę posługiwania się warsztatem. Jego malowidła są przemyślane i mają strukturę warstwową. Każda z warstw w istotny sposób wpływa na działanie całości widzianej w danej chwili. Celowo nie piszę, że warstwy malarskie budowały efekt końcowy, gdyż w założeniu Autora, dzieła po namalowaniu powinny „żyć” dalej i zmieniać się z czasem ze względu na świadomie wybrane materiały i techniki. Antoni żartował, że Jego obrazy będą kiedyś dużą niespodzianką dla konserwatorów podejmujących ich badania w tzw. światłach analitycznych, czy za pomocą kamery hiperspektralnej, gdyż zobrazowane zostaną składowe warstwy malowidła, tak bardzo różniące się między sobą i tak różne od tego, co jawi przy pierwszym spojrzeniu.
Prezentacja obejmuje cykl obrazów w formie kwadratów o boku 1 m, których malowanie Autor rozpoczął przeszło 10 lat temu, potem zarzucił, by stosunkowo niedawno podjąć przy nich dalszą pracę. Określał je mianem Dziesięciu Przykazań. Mówił, że już niewiele ma do zrobienia. Niestety, nie było mu dane dokończyć ich malowania. Szkoda, że na wystawie nie mamy kompletu dziesięciu obrazów (nie wiem gdzie zapodział się jeden z nich). Jest natomiast obraz wielkoformatowy, malowany przez Antoniego z przeznaczeniem właśnie do galerii „4 Ściany”. Ten obraz także nie został ukończony, lecz przecież to nie malarz nadaje dziełu ostateczny wygląd…
Wystawa ukazuje cząstkę wszechstronnej twórczości Antoniego, którą chcielibyśmy Państwu przybliżyć. Więcej niech powiedzą same obrazy.
Zofia Kaszowska
Kierownik Katedry Technologii i Technik Dzieł Sztuki WKiRDS ASP im. J. Matejki w Krakowie