4 |
CLAUDIA ENDRES rzeźba
JOACHIM KERSTEN malarstwo
ŁUKASZ KONIECZKO malarstwo
JACEK PASIECZNY malarstwo
Wernisaż 8 października (środa) 2014 r.
18.00 Galeria Domu Norymberskiego, Kraków ul. Skałeczna 2
wystawa czynna 09.10 do 31.10. 2014 r.
19.30 Galeria KONSULArt, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, ul. Stolarska 7
Wystawa czynna 09.10 do 31.10.2014 r.
Wystawa „4” jest polsko-niemieckim projektem artystycznym, w którym bierze udział czworo artystów, CLAUDIA ENDRES i JOACHIM KERSTEN z Niemiec oraz ŁUKASZ KONIECZKO i JACEK PASIECZNY z Polski. Wystawę zorganizował Dom Norymberski we współpracy z Konsulatem Generalnym Niemiec.
Artystyczne spotkanie czterech artystycznych temperamentów, czerech postaw, w końcu, czerech, czytelnie różnych od siebie twórców jest główną ideą wystawy, którą będzie można oglądać od dziewiątego października w dwóch galeriach, w Galerii Domu Norymberskiego i w Galerii KONSULArt, mieszczącej się w piwnicach Konsulatu Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie.
To spotkanie, polskich i niemieckich artystów, w pewnym sensie wpisuje się w wieloletnią współpracę dwóch zaprzyjaźnionych miast – Krakowa i Norymbergii. Zaowocowała ona licznymi przedsięwzięciami, również na polu sztuki i kultury.
W 1987 pierwsi studenci krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie wyjechali do Niemiec studiować w Akademie der Bildenden Künste w Norymberdze w ramach międzyuczelnianej wymiany stypendialnej, Kraków zaś przyjął dwóch studentów z Akademii norymberskiej. Realizowany przez wiele lat program stypendialny z pewnością wpłynął na młodych artystów, pozwolił nawiązać przyjaźnie, zaowocował licznymi wystawami zbliżając środowiska artystyczne obu miast.
Dzisiaj mieszkańcy zjednoczonej Europy mogą cieszyć się wolnością i korzystać z możliwości współpracy bez granic i politycznych barier, sztuka powinna przekraczać granice, również te na mapie, a artyści cenią sobie możliwość konfrontacji z innym środowiskiem artystycznym. Mamy nadzieję, że obecna prezentacja będzie interesującym wydarzeniem zarówno dla jej uczestników jak i zwiedzających.
Wystawy, szczególnie te grupowe potrzebują jakiegoś klucza lub przynajmniej dobrego pretekstu. Artyści biorący udział w wystawie „4” nigdy wcześniej wspólnie nie wystawiali swoich prac, ale reprezentują środow
iska artystyczne Krakowa i Norymbergii, wszyscy są absolwentami wspomnianych wcześnie uczelni, dodatkowo zarówno Łukasz Konieczko jak i Jacek Pasieczny byli stypendystami wspomnianej wymiany stypendialnej. Czy to wystarczający powód by „spotkać” się we wspólnej przestrzeni wystawowej?
Claudia Endres – rzeźbiarka
Urodzona w 1956
Studia w Akademie der Bildenden Künste w Norymberdze w pracowni Prof. Christiana Höpfnera
Joachim Kersten – malarz
Urodzony w 1953, studia w Akademie der Bildenden Künste w Norymberdze w pracowniach Prof. Ernsta Weila, Prof. Christine Colditz i Prof. Georga Karla Pfahlera.
Łukasz Konieczko – malarz
Urodzony w 1964
Studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Prof. Juliusza Joniaka i Prof. Zbigniewa Grzybowskiego. W 1988 roku staż stypendialny w Akademie der Bildenden Künste w Norymberdze w pracowni prof. Wernera Knauppa.
Jacek Pasieczny – malarz
Urodzony w 1978
Studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Prof. Sławomira Karpowicza i Prof. Stanisława Rodzińskiego. W 2002 roku staż stypendialny w Akademie der Bildenden Künste w Norymberdze w pracowni Prof. Johannesa Grützke oraz w 2004 u Prof. Petra Angermanna (stypendium DAAD).
Od otwarcia w 2011 roku w budynku Domu Norymberskiego galerii przestrzeń ta jest miejscem spotkań artystów polskich i niemieckich, a w szczególności krakowskich i norymberskich. Nie bez znaczenia jest fakt, że znajdujące się w obu miastach partnerskich Akademie Sztuk Pięknych od lat ze sobą współpracują, i że wymiana ta jest okazją nie tylko do wzajemnego poznania, ale też często do nawiązania artystycznych przyjaźni. Niewielka sala galerii przy ul. Skałecznej nie zawsze może sprostać wyzwaniu, jakim jest wystawa grupowa i wtedy z przyjemnością podejmujemy współpracę z innymi instytucjami. Tym razem jest to działająca przy Konsulacie Generalnym Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie galeria KonsulArt
.
Wystawa „4” obejmuje prace czterech artystów, którzy na pierwszy rzut oka wydają się być całkowicie różni. Ale po bliższym przyjrzeniu się ich pracom, można dostrzec w nich swego rodzaju „wypustki”, które, choć niewielkie, stają się punktami zaczepienia i przyłożone w odpowiedni sposób mogą ułożyć się, jak puzzle, w pewną całość.
W obrazach będzie to z pewnością sposób, w jaki malarze używają koloru. Są to najczęściej ciemne czerwienie, brązy, zielenie i wszelkie odmiany niebieskiego, niekiedy obrazy rozświetlone zostają żółcią czy pomarańczem. Duże barwne płaszczyzny, zakłócają czasami linie czy geometryczne figury. Na abstrakcyjnych płótnach Joachima Kerstena i Łukasza Konieczki pojawiają się też obiekty. Przyjmują one rozmaite formy i mogą przypominać dziwne zbiory różnorakich tworów natury lub kształty przez nią skomponowane. Niektóre obrazy Kerstena przywołują skojarzenia z krajobrazem, który dominuje na obrazach Jacka Pasiecznego. A jego prace z kolei, choć zawierają rozpoznawaln
e motywy zarówno aglomeracyjne jak i pozamiejskie, są – jak napisał w swoim tekście prof. Janusz Matuszewski – o krok od abstrakcji.
Łukasz Konieczko uprawiając malarstwo abstrakcyjne też idzie o krok dalej, w niezwykły sposób przenosi trzeci wymiar w obszar obrazu, stwarzając nieprawdopodobne wręcz wrażenie przestrzenności płaskiego obiektu. Wielokątne płótna „wychodzą” ze ściany w przestrzeń i gdyby zostały umieszczone na styku z podłogą, można by je było wziąć za rzeźby. Rzeźbiarką jest Claudia Endres, a materiałem, z którego powstają jej prace jest granit. Aby przełamać monotonię szarego kamienia, artystka wyszukuje jego rzadkie odmiany, jaką jest np. granit brazylijski w kolorze ciemnego błękitu, który odnajdziemy w obrazach. Rzeźby Claudii Endres to długie i wąskie obiekty o stożkowatym zakończeniu. Mogą przywoływać najróżniejsze skojarzenia: od potężnych stalaktytów czy innych skalnych tworów poprzez wieże średniowiecznych miast, gdzieniegdzie jeszcze zachowane we Włoszech, czy kolumny z ruin jakiejś niezbadanej świątyni, aż do dziwnych totemów wywodzących się z afrykańskich czy amerykańskich plemion. Formy te, o ile tylko wyobraźnia nam pozwoli, mogą także wyłonić się z malarskich kompozycji pozostałych autorów.
Abstrakcyjne – lub bardzo się do nich zbliżające – prace czwórki artystów biorących udział w wystawie dają widzowi nie tylko przyjemność z ich oglądania, ale mogą też sprawić radość z eksplorowania ich wyimaginowanych światów i ukrytych znaczeń oraz łączących je elementów.
Renata Kopyto